witajcie
odrazu przepraszam za dość dużą liczbę pytań. Ale dziś dopiero zaczęłam czytać o warkoczykach. Podobały mi się od dawna.
Ogólnie mam bardzo cienkie i okropne włosy. Scięłam je na tzw boba ale nie mam już siły myć ich i układać codziennie. Pomyślałam, że może warkoczyki to byłby dobry pomysł.
A to moje pytania:
1. Tylko tyle naczytałam się o tym jak bardzo niszczą one włosy. Czy tak może być? bo nie chciałabym stracić moich i tak cieniutkich włosów.
2. Jak to jest... ponosze warkoczyki 3 miesiące i co później ? musząbyć zdjęte czy jest możliwość jakość zaplecienia odrostów ?
3. JAk wyglądają włosy po odjęciu warkoczyków ?
4. Kogo z Łodzi byście mi poleciły ? (jeśli nie chcecie robić komuś reklamy to prześlijcie mi w PW)
5. Ile to może kosztować na mojej długości włosów i warkoczyki chciałabym tak za łopatki, bo chyba dłuższe byłyby za dużym obciązeniem dla moich krótkich włosów.
6. Ogólnie mam bardzo wysokie czoło, cz yjest możliwość jakoś upięcia, zaplecienia włosów żeby nie było go aż tak bardzo widać ?
czy chodzenie w rozpuszczonych warkoczykach ładnie się prezentujue ?
z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi