Dot.: Paletki, róże, pomadki- Sleekowe maniactwo cz.2
Do tamtej przykładasz pędzel. Z tego co widziałam u koleżanki wystarczy położyć pędzelek i cień jest nabrany. Dosłownie dotkąć ,płożyć. Tutaj muszę bełtać w cieniu pędzelkiem. Nie nakłada się tak lekko. Trzeba nałożyć kilka warstw aby było widać cień.
Oj nie wiem.
Po prostu chyba przyzwycziałam się do wysokiej pigmentacji i teraz nie jestem zdowolona.
Przyszeł mi jeszcze bronzer i rozświetlacz. Całkiem ładne. Są ok. Dobrze napigmentowane.
|