2013-02-01, 00:07
|
#2658
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: Paletki, róże, pomadki- Sleekowe maniactwo cz.2
Cytat:
Napisane przez MirellamKoko
nie chciałam zwracać z tego powodu, że mała pigmentacja tylko, że są takie twarde i myślałam, że przyjdą miękkie takie jak na zdjęciu. zdjęcie było inne a przyszło inne. No ale mówicie że to to samo więc żadnej reklamacji nie będę robić.
ehhh no nic.
Dzięki za pomoc.
Jedyne co Wam powiem to , że nie warto zamawiać Au naturel bo pigmentacja jest zerowa. Drugi rządek jeszcze jak Cię mogę, ale pierwszy lipa ogromna.
Już lepiej iść sobie do Inglota lub Kobo i coś wybrać. Bardziej będzie opłacalne. Zobaczę jeszcze jak będzie z bazą.
żałuję wydanej kasy.
|
Mam Au Naturel i lubię też te jasne cienie
---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ----------
Cytat:
Napisane przez MirellamKoko
Do tamtej przykładasz pędzel. Z tego co widziałam u koleżanki wystarczy położyć pędzelek i cień jest nabrany. Dosłownie dotkąć ,płożyć. Tutaj muszę bełtać w cieniu pędzelkiem. Nie nakłada się tak lekko. Trzeba nałożyć kilka warstw aby było widać cień.
Oj nie wiem.
Po prostu chyba przyzwycziałam się do wysokiej pigmentacji i teraz nie jestem zdowolona.
Przyszeł mi jeszcze bronzer i rozświetlacz. Całkiem ładne. Są ok. Dobrze napigmentowane.
|
A może to kwestia pędzla?
|
|
|