[Rotkohl]

Parę osób było ciekawych jak potoczy się moja przygoda z pocztą- mała aktualizacja...

Paczka na 99% została bezczelnie ukradziona byłam wczoraj z Tz, pani na poczcie bardzo pomocna, zadzwonilismy na sort czy może tam paczka jednak jest jak to śledzenie pokazuje -oczywiście nie ma. Kurier ( tak kurier bo paczki rozwozi firma zewnętrzna podnajmowana, nie listonosze) oczywiście nie wie o co chodzi on nic nie wie
Kontrolerka kazała pisać na niego skargę niech płaci za paczkę, bo ewidentnie w doręczeniu była i wyparowala w jego rękach
Jako że to dość nietypowa sytuacja niż standardowe zaginięcie paczki, najprawdopodobniej będziemy zgłaszać sprawę na policję (tak da się to zgłosić w takiej sytuacji jeśli nie jest to standardowe zaginięcie w drodze)

Generalnie jestem strasznie wkurzona na daną sytuację dodatkowo to paczka z wymianki więc stres jest jeszcze większy. Idziemy dziś skargę składać.