Naderwany pazur u psa :(
Mam pytanie i potrzebuje szybkiej odpowiedzi. Własnie przed chwilą byłam z moim psiakiem na spacerze i był tam też inny piesek a raczej suczka moja tez jest suczka no i one sie wąchały i nagle zaczeły gryść. Sunie zostały rozdzielone, wydawało mi się że jest jest wszystko ok, ale wróciłam do domku i patrze że na przedniej łapce moja psinka ma naderwanego pazura tzw. wilczego. Ten pazur jest nadłamany tak że aż przekręcił się w bok. Krew się lała. No i wiadomo że w pazurze jest takie czarne, mięsień podajże no i z tego się krew lała. Ten pazur złamał się zaraz na początku skąd wyrasta tylko problem w tym że on wisi. No i teraz nie wiem co robić? Czy rano iść z nią do weterynarza żeby jej to obciął? Czy to ją boli? I jak on to obetnie skoro to jest ten mięsień??? Płakać mi się tak mi jej szkoda. Pomóżcie
__________________
Powiedz TAK transplatologi!!!
Powiedz TAK.. tak jak ja!
W niebie Twoje narządy nie będą Ci już potrzebne....
Dzięki mojemu TAK ktoś przeżyje....
~~~~~~~~~~~~
1 październik studentka UŁ
3 września chyba ściągamy aparacik
|