[malwes]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33304899]http://helfy.pl/henna-amla-ziolowe-farby-do-wlosow Tu jest skład bez indygo

SKŁAD:
Lawsonia Inermis (Henna), Emblica Officinalis (Amla), Acacia concinna (Shikakai, Akazie), Acacia catechu (Gerberakazie, Katechu), Titanium Dioxide (Eisenoxid), Syzygium cumini (Jamun), Azadirachta indica (Neem), Eclipta Alba (Bringaraj), Rubia cordifolia (Manjistha), Rosa sinensis (Palash, Hibiskus), Terminalia belerica (Bahera), Symplocos racemosa (Lodhi), Terminalia chebula (Haritaki), Santalum album (Chantan, Sandelholz)[/QUOTE]

No proszę...na to bym nie wpadła . Albo coś źle przepisali, alb0 zmieniali składy. Na moich dwóch puszkach jest indygo, ale one są stosunkowo niedawno kupowane więc być może, że w poprzednich wersjach nie było.

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33322434]Nie wiem skąd są takie informacje. To kompletne bzdury. Ja farbuję mamie włosy do ramion trzema łyżkami stołowymi henny. Na odrosty wystarcza jedna.[/QUOTE]

Też mi się wydaje, że 300g to za dużo. Może to wynika z faktu, że autorka poradnika poleca bardzo obfite nakładanie - wmasowanie w skórę, we włosy i zrobienie wręcz skorupy z tej pasty na nich.
Ja lubię nakładać sporo ale nie wychodzi mi aż tyle. Na moje włosy, całe, prawie do ramion (tz. końcówki sięgają do ramion) używam połowę opakowania czyli ok 50-75g (w zależności jaką mieszankę kupię lub zrobię). Na odrosty ok 30-40g.