2016-03-30, 21:02
|
#558
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Przeworsk-> Rzeszów-> Lublin
Wiadomości: 3 776
|
Dot.: Hybrydy Semilac- cz.2
Cytat:
Napisane przez pseudofeministka
Nieostrozne uzytkowanie to jedno - czyli nakladanie hybrydy na uszkodzone skorki, na uszkodzona plytke, nakladanie lakieru na rece celem sprawdzenia koloru czy czegos. Wtedy "potencjalny" alergen ma duzo wieksze pole do popisu A drugie to to, ze omal nie spadlam z krzesla jak przeczytalam, ze mimo objawow uczulenia, dziewczyny nadal sobie robily hybryde i spotegowaly ten stan reakcji alergicznej (ze cos zadzialo sie z wolnym brzegiem, nieodwracane zmiany w plytce itd) i pozniej ola boga. Trzeba myslec i tyle:P
A to, ze taka reakcja zachodzila nawet w rekawiczkach to normalne - alergen zawsze juz bedzie wywolywal reakcje alergiczna, poprzez wdychanie "oparow" hybrydowych, moga one przenikac przez skore itd.
|
Serio ktoś sprawdza kolor na ręce?
|
|
|