[Espoir91]

Napisane przez letito

A mnie zastanawia już od jakiegoś czasu, czy można zamiast drogich firmowych specyfików zastosować po prostu samą hydrolizowaną keratynę, którą w przeciwieństwie do hiper profesjonalnych kosmetyków, można kupić za parę złotych na mazidłach [interesuje mnie też to czy można taką keratynę w celu jej wniknięcia w głąb włosa przyprasować prostownicą nie niszcząc włosów (wiem wiem wiem, że nie ma prostownicy nie niszczącej włosów, ale pytam, bo być może hydrolizowana keratyna przyczyni się do większego zniszczenia... choć intuicja mi podpowiada, ze może być wręcz przeciwnie i keratyna raczej ochroni)]. Ale kto pyta nie błądzi



Zadaję te pytania, dlatego że nie zawsze super zaawansowane i przy okazji drogie kosmetyki (typu szampony, odżywki) sprawdzały się lepiej aniżeli te o wiele tańsze [przynajmniej na moich włosach]. Czasem okazywało się, że te tańsze były równocześnie zdrowsze dla moich włosów. Mam tu na myśli przede wszystkim produkty naturalne - oleje i masła, a także kosmetyki naturalne w większości pozbawione chemii, w tym tak bardzo kiedyś uwielbianych a dziś niemal znienawidzonych silikonów, etc. Może takim niedrogim, ale skutecznym rozwiązaniem dla odbudowy struktury włosa i nawilżenia będzie sama "zwykła" keratyna?

ja dodaję keratynę hydrolizowaną do masek. Samej keratyny nie można nałozyc bezpośrednio na włos, ponieważ ma za wysokie stężenie,które może zaszkodzić włosom.