Dot.: Inglot
A te mgiełki, o których tu wspominałyście to mają nazwy typu XXL5 czy jakieś zwykłe numerki?
Byłam w sobotę przy stoisku Inglota i widziałam jakieś lakierki przezroczysto-mleczne z zatopionymi jakimiś drobinkami, ale takie małe butelki, połowę tych innych, były też i większe, ale nie wiem, które to mgiełki?
|