[malutka 166]

Napisane przez ...:::oblabobla:::...

Jakby ktoś pytał

Nie próbuj rozpuszczać acetonem!! Nie doczyścisz całego lakieru sama, tylko wgnieciesz jego tymczasowo rozupuszczone cząsteczki wgłąb tkaniny Efekt będzie przeciwny do zamierzonego. Zabierz dywan do czyszczenia chemicznego. Oni asją na to sposoby i wyczyszczą tak, że nie będzie śladu. TAK MI POWIEDZIAŁĄ OSOBA KTÓRA ZAJMUJE SIĘ TYM PROFESJONALNIE (ma pralnię chemiczną ) domowe próby tylko spowoduja to, że nie doczyści się ta plama

ps. szczegółnie chodzi mi o tkaniny gładkie i jasne, na kolorowym, to naet śladu nie będzie

to właśnie zadziwiające ze na aceton nie chciało zejść chwilkę po tym rozlaniu się co to za jakis dziwny materiał ?? ale nic..

misiek wrócił ( paulakrk uczył się na pewno, jak wrócił to spał parę godzin, wstał o 5.00 i jeszcze pisał jakieś wzorki..znam jego kolegę i wiem że na bank się uczyli tylko uczyli )

w kazdym razie misiek wrócił, to mu powiedziałam..zajrzał na plame i powiedział po chwili mojej niepewności że nic się nie stało, że skoro to był przypadek, to mu zapobiec nie mozna..a na przyszłość mam dokręcać butelki i bardziej uważać..za to go właśnie kocham,juppi