Dot.: Co przywieść z Czech?
czekaolada studencka.. koniecznie, mają dobre koniaki.... tak samo piwko (złoty bażant ?)
mysmy zawsze też przywozili gumisie... mieli lepsze niż te polski czy niemieckie... i jednego czasu mieli w takich plastikowych kubeczkach (jak od lodów) watę cukrową.. ale to już widziałam w jakimś polskim hipermarkecie...
|