[cathy]

Napisane przez agabil1

Kasieńko, a próbowałaś tego? http://www.naturalne-piekno.pl/index...&Itemid=100002 U mnie prawdopodobnie zastąpi ten krem olejek z BU uwielbiam go.

No właśnie nie próbowałam, bo od dłuższego czasu jest niedostępny
Nawet pytałam, kiedy będzie dostępny i 8 kwietnia dowiedziałam się, że ma się pojawić w przeciągu 1-1,5 tygodnia, ale do dzisiaj się nie pojawił. Podobnie jak ten oczyszczający. Ale nie wiem, czy się skuszę, bo od jakiegoś czasu jestem już całkowicie pewna co mnie zapycha (gliceryna i glikol propylenowy i generalnie glikole, ale tutaj mam kilka zagadkowych niejasności), a niestety, w jego składzie widzę innych potencjalnych szkodników dla mojej cery, więc nie wiem, czy nawet będę probowała.
Trochę się go obawiam, choć przyznam, iż własnie po tym, jak gdzieś go chwalilaś dodałam go do listy zakupowej
Co prawda przez popiołem przestrzegałaś, a ja i tak się skusiłam i go bardzo lubię Tylko, że po Twoich makabrycznych opisach nie odważyłam się go użyć solo, a w swoim własnym mixie (mother of pearl (ten z kolei dla mnie solo jest jakiś taki, nie wiem, tępy?) + kwas hialuronowy + kilka ziarenek popiołu+ kropelka oleju) i jestem z tej mieszanki bardzo zadowolona.