Laseczki Kochane, Towarzyszki Niedoli Kolorówkowej, a przede wszystkim Niewolnice Szatańskich Piątek Diora - byłam, macałam i maziałam na oczach letnie paletki; i tak:
Ready-To-Glow - Iridescentowa paletka, super kolorki, delikatnie przechodzą jeden w drugi. Można nią wyczarować śliczny, delikatny smoky na co dzień
Jest to zimna paletka. Jak się umalowałam, skontastowałam, ze efekt bardzo podobny do pomalowania Spring Bouquet, które tetsowałam 2 weeki temu. Tylko Ready daje troszeczkę intensywniejszy efekt i oczywiście iridescentowy połysk. I jeszcze troszeczkę mi przypomina Kaskę na oczach.
Crush Glow - również Iridescentowa paletka, ale ta jest ciepła i pięknie rozświetla oko
Mogę śmiało powiedzieć, że w efekcie końcowym przypomina mi tak troszeczkę Mystic Eyes
Ale to bardzo subiektywne porównanie - tak samo jak w w/w paletce.
Obie paletki idealnie nadają się na lato, Ready można na wieczór, a Crush na dzień, ale obie są delikatne i błyszczące, chociaż nie aż tak, jak Pearl Glow z kolekcji wiosennej.
Mnie się podobają na oczach - i to bardzo