[Villga]

Napisane przez kaguya

No bo tak czysto teoretycznie, czerń i biel to chłodne kolory, wiec Zimowe. Dla Wiosny jest wersja lekko ocieplona (nie ciepła), bo Wiosna jednak nosi ciepławe kolory, wiec ta czysta czerń i biel jest nie na miejscu.

No ale wpadają tu dziewczyny, ktore chcą byc Zimami, a potem wychodzi im Ciepla Wiosna albo Zgaszona Jesień.

Właśnie ta czerń i biel mi w tej czystej wiośnie nijak nie pasuja Postanowiłam, ze zrobię przymiarki i popytam o opinię Tż i siostrę to może mi się coś rozjaśni.
Dzięki Wam dziewczyny za zaangażowanie. ☺

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Skopiowane z bloga barwy urody:
Jak już wspomniałam wpoście o wiosnach, intensywna wiosna nie jest po prostu cieplejszą wersja intensywnej zimy - jest typem o trochę delikatniejszej urodzie niż zima.Czarny jest kolorem twarzowym i polecanym dla intensywnej wiosny, ale w mniejszych dawkach niż u zim. Lepiej stronić od dużych obszarów czerni blisko twarzy i przełamywać je kontrastowymi elementami.☠Ładnie wyglądają kontrastowe zestawienia kolorów i duże wzory, ale nie aż tak pstre, jak u intensywnej zimy.
"Prawie idealne" kolory: intensywne wiosny mogą nosić kolory innych wiosen oraz kolory intensywnej zimy - większość tych kolorów będzie wyglądać całkiem dobrze. Ale naprawdę twarzowe i pochlebne będą kolory własnego typu. Kolory pokrewnych typów mogą się przydać w razie, gdy mamy ochotę na przerysowany, teatralny wygląd.

Jak to czytam to mam straszny mętlik. Mogę wyglądać dobrze tak w kolorach innych wiosen i w kolorach czystej zimy. Tylko ze w moim odczuciu niuanse między nimi są duże i nieduze jednocześnie i nie umiem ich sama ocenić. Wiem ze nic nie wiem. Poogladam się na czasie w świetle dziennym.