Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Olejek Bio-Oil na blizny i rozstępy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-19, 14:51   #17
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Olejek Bio-Oil na blizny i rozstępy

Cytat:
Napisane przez hala83 Pokaż wiadomość
Bzdura! Sama mam taką cerę, a raczej miałam, jak stosowałam drogeryjne kosmetyki. Ciągle przetłuszczona, świecąca się i wysuszona zarazem, wiecznie rozszerzone pory i wyskakujące pryszcze.
Olej kokosowy rafinowany (czyli ten bezzapachowy) jak najbardziej może mieć takie działanie, ale nie ten zimnotłoczony nierafinowany, co wyraźnie też zaznaczyłam w poprzednim poście. Po nim nic a nic nie wyskakuje, co więcej wszelkie zmiany się goją, a cera nabiera ładnego wyglądu. Wystarczy zrobić prosty test: kupić jeden i drugi i porównać efekty (było o tym gdzieś na jakimś blogu, nie pamiętam niestety gdzie)
Po olejku arganowym też mi nic a nic nie wyskakiwało (się skończył chwilowo) i podejrzewam, że też był nierafinowany (nie pamiętam czy to sprawdzałam, bo to nie był mój zakup tylko prezent).

Generalnie to by wyglądało na to, że jeśli chce się smarować olejami, to jedynie tymi tłoczonymi na zimno i nierafinowanymi, a rafinowane to do smażenia
I jestem zdania, że te nierafinowane zawsze będa lepsze niż jakikolwiek drogeryjny specyfik.
To, co nazywasz bzdurą dla mnie ma uzasadnienie w wielu publikacjach naukowych popartych doświadczeniem badaczy i lekarzy oraz doświadczeniem osób ze skóra tłustą, trądzikową i zaskórnikową. Akurat to czy olej jest rafinowany nie ma tu nic do rzeczy, a olej kokosowy jest jednym z najbardziej komedogennych wśród wszystkich olejów, a jego pochodne trójglicerydy to znany składnik wielu kosmetyków do twarzy, które słyną z tego, że zapychają skórę. Nie tylko sztuczne substancje, parafina czy silikony mają te właściwość, ale wiele naturalnych. Polecam lekturę w tej kwestii. To, że Ciebie coś nie zapycha, nie znaczy, że jesteś wyrocznią dla innych we wszystkim. Dla mnie bzdurą jest to co napisałaś Ty. Nie napisałam, że są komedogenne dla wszystkich, jedynie zasugerowałam, że trzeba z nimi ostrożnie. Natomiast Ty generalizujesz, a to nie może mieć miejsca, kiedy każdy bardzo indywidualnie reaguje na składniki w kosmetykach. Pozdrawiam.

Drugą kwestią sporną jest to, że uważasz nierafinowane oleje za lepsze, oczywiście nie będę podważać tezy, że dla Ciebie są, ale zdecydowanie nie zawsze są lepsze dla osób z alergiami, atopową skórą oraz dla dzieci. Oleje rafinowane może są częściowo oczyszczone z wartościowych substancji i rozrzedzone, ale i przy okazji pozbawione większości substancji uczulających.

Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2013-07-19 o 15:43
Korah jest offline Zgłoś do moderatora