2011-03-25, 19:41
|
#1006
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 488
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Bu, skasowało mi posta. :/ Napiszę tylko tyle, że zapieprzam za półdarmo i nie mam na nic siły, nawet na siedzenie w necie. Jestem tym niemożebnie sfrustrowana, ale myślę sobie, że w 2012 roku powinno być lepiej. Moje pisanie leży i to mnie najbardziej martwi. Jak wracam do domu, muszę zabrać się za drugą pracę, a jak kończę padam na nos. A w weekend nauka. :/ Kurczę kurczę!
Zastanawiałam się, czy nie wstawać rano i mieć przynajmniej dwie godziny dla siebie, z wyspanym mózgiem, ale do tej pory mi się to nie udało. Może jutro...
Czytam was i wspieram mentalnie. Patri, pierwszy rozdział to kamień milowy, bez kitu! Szybko się uwinęłaś! Kip goin!
|
|
|