[olkie]

Napisane przez Annaoj

Dałam ze 3-4 krople ( tyle ile zawsze nakładam jedwabiu ) i wlosy były okropne- suche i zrobilo się siano. Bardzo się zawiodłam tą keratyną. Teraz dodaję właśnie do masek do włosów ale nie widzę jakiejś spektakularnej zmiany w kondycji włosów

aaaaa to nie dziwne ze skleja i usztywnia jak kladziesz ja prosto z butelki na wlosy.... w przepisach na mazidlach i innych podobnych portalach pisze o roztworach o okreslonych stezeniach najkorzystniejszych na wlosy. keratyna to nie jedwab nie naklada sie jej bezposrednio wcierajac a rozrabia i spryzkuje wlosy. gdybys tak robila bys problemu nie miala z szopa i poklejonymi wlosami
bo ja hektolitry (z tym ze rozcienczona hydrolatem lub chociaz woda destylowana)wylewam i jest ok wolenawet przesadzic i miec ta sztywnosc niz jak sa ciapniete przy glowie po jakims czasie jej stosowania zauwazylam ze wlosy farbowane na blond te nadwyrezone i zmeczone sie odbudowuja. jasne ze nie sa miekkie i elastyczne jak wczesniej ale za to nie ciagna sie na mokro jak wczesniej i sa jakby grubsze i sztywniejsze