Dot.: Balsamy brązujące: Ziaja-Sopot CZY Lirene?
Lirene jest super, jednakże po dłuższym czasie męczy mocnym zapachem. Ale stawiam na Lirene bo nigdy nie miałam nic naturalniejszego, delikatniejszego i akuratnego. Też mam jasną karnację i po Lirene byłam ładnie skoloryzowana i naprawdę naturalnie. Żadnych wałków, smug itp itd..ale smaruj jak zawsze dokładnie i konkretnie. I umyj po tym ręce
__________________
Amor incipit ab ego
|