2010-08-10, 22:22
|
#1157
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Planeta Cień
Wiadomości: 103
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Napisane przez minolda
Najgorsze, że ja sama pomału samej siebie nie poznaję Zaczynam obłazić, ale generalnie nie jest źle. Spodziewałam się po lekturze pamiętnika gorszych obrazków
|
No widzisz Minoldzia , nie jest tak zle. Ja tez bylam mile zaskoczona swoja reakcja w porownaniu z zapiskami w pamietniku.
Wlasciwie to teraz czasem wygladam nadal tak samo jak za dlugo derm2 sobie na moim licu polezy
Skora niestety najpierw schodzi tam gdzie plam nie ma . Ja rowniez to zauwazylam i teraz tez mi gdzies kolo ucha zlazi, a czolo nadal z motylem
Michellka jak tam po krio? , nie odmarzlas , naprawilas stawy, potupalas, kolanka nie trzeszcza
---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------
Cytat:
Napisane przez minolda
Skłonność do plam to straszne g..... które będzie się mieć do śmierci
|
Tego "do smierci" to ja nie akceptowac absolutnie
Cos wymysla za pare lat, jakis filtr 100spf
Zdrowsza czy mlodsza cera tylko czasem udaje mi sie pocieszyc...
Przewaza jednak zal ze tak musze ze slonca uciekac jak dzikus jakis, niewolnik cienia.
No ale jak Lapi, narzekac juz nie bede
|
|
|