Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Scent Bar II
Wątek: Scent Bar II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-03-20, 20:20   #3557
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Scent Bar II

Cytat:
Napisane przez tulipanka Pokaż wiadomość
No właśnie ja tak zostałam Co trzeba wyrzuciłam, co trzeba ułożyłam w szafkach, a to co zostało... nie wiem. Zazwyczaj miałam szafkę, gdzie wszystkie takie pozostałości wrzucałam. Ale teraz właśnie TĘ szafkę sprzątałam
No to rzeczywiście mogiła. Też miałam taką szafkę.
Podczas remontu ją ostatecznie unicestwiłam (to znaczy nie ma jej już) ale ta niezwykła, magiczna zawartość nijak nie dała się zdezintegrować i jej najbardziej odporne na klęski żywiołowe pozostałości tkwią w tej chwili w torbie z Douglasa na moim biurku.

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Nie jest tragicznie, np dzisiaj jest bardzo dobrze, teściowa ma menopauzę także pewnie temu tez jest taka drażliwa.
Rozumiem.
Staraj się więc okazywać jej zrozumienie choćby-nie-wiem-co. Wiesz, takie nastawienie, że cokolwiek by zrobiła, czy powiedziała, Ciebie nie rusza. Da się zrobić. Myślę, że także Twój mąż to doceni.

Cytat:
Napisane przez Fenris Pokaż wiadomość
Wszyscy sprzątają, pieką, babrają się robotą, a ja mam cudnie wolny weekend i sobie wypocznę (bo święta mnie ani ziębią ani grzeją, nie obchodzę) Pożyczyłam dzisiaj książkę, której jeszcze nie mam w swojej kolekcji Łysiaka i pożrę ją w weekend.
Zazdroszczę Ci!
U mnie dzieciak już domaga się pisanek. A ja tak naprawdę nie lubię nawet tego świątecznego żarcia. Mięcho i kiełbachy. Nie ma nawet makówek na pocieszenie.


Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość

A to moja kota leżąca na biurku od komputera udająca rozmowę przez komórkę
Kota masz niesamowicie urokliwego. Taki "jaśniepański", z tych, co to mają służących, nie panów. Tak przynajmniej wygląda.

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość

Sabbath
jak sie nauczę to zrobię Ci piękne czerwone kolczyki, obiecuje i wierz mi nie za flakon perfum a tylko tyle ile wyniesie materiał
Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Sabbath mogę Cię pokusić
Jestem pokuszona!

Zuziuniu, jesteś kochana.

Bardzo podobają mi się te:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6965836
i te:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6965918

Tyle, że ja nie bardzo wiem, jakie bym chciała. Duże, długie i niezbyt ciężkie.

Te załączone przez Ciebie wyglądają... jak normalne kolczyki. Żadne tam próby czy testy, ale po prostu profi kolczyki takie, jak być powinny. Gratuluję!

Cytat:
Napisane przez annmarie Pokaż wiadomość

Nic, jadę na chwilę do Mamy, spróbuję nie pokazać jej doła...
Jestes silna. Dasz radę.

Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość

Ja pół życia miałam niebieskie, brat ma wściekłoczerwone, a teraz dla odmiany zafundowałam sobie właśnie jasny beżyk. I bardzo mi w nim dobrze, chociaż nie byłam pewna czy polubię...to taki trochę niekolor, ale fajny.
Soczystą czerwień chciałam w sypialni. na co królewna, że może różyk...
Stanęło na żółtym.
Kumpela zawyrokowała, że to nawet dobrze, bo kiedy zrobię make up w żółtym pokoju, to w każdym innym świetle mogę wyglądać już tylko lepiej...

Cytat:
Napisane przez vesenka Pokaż wiadomość
Nadal nic nie wypatrzyłam...wszędzie straszą rurki, w których czuję się jak słonica w rajstopach i nie mam zamiaru nabywać....Chyba się skończy na wizycie w wiadomym sklepie i przywleczeniu do domu M65. Przynajmniej są wygodne...
Też rozważam taką ewentualność.

Nie wiem jak to możliwe, że całe lata chodziłam w takich maksymalnie rajstopowych elastycznych jeansach... To znaczy wiem... Chudsza byłam.

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
eh...przed chwila dzwonilam do mamy. tak mi jej zal. rozplakala sie bidulka,ze sama, ze cale swieta na jej glowie...ja siedze tez tu sama, dawno bym pojechala, ale nie, w sobote ide do roboty
a do tego tata wychodzi ze szpitala w sobote, ale okazalo sie ze zawal byl bardzo rozlegly i bardzo powazny wiec jedzie we wtorek do sanatorium na rehabilitacje. i mama zostaje samiutenka. na 4 tygodnie. tak mi jej zal, nie wiem jak ją pocieszyc;(
Yoono - pisz do Niej listy. Nie maile, ale takie papierowe. Długie i często. Pisz o wszystkim, o tym, co u Ciebie, o tym, że tęsknisz i kochasz, o bzdurkach i rzeczach ważnych. Mama będzie mogła wziąć je w ręce, poczuć ich dotyk, przeczytać sto razy, nosić w torebce, albo kieszeni... Mamom to pomaga. Naprawdę.

No i dzwoń.
Możesz też zadzwonić do jakichś krewnych mieszkających blisko i poprosić, by odwiedzili mamę, wyciągnęli ją na spacer, czy do kina.

Listy są jednak najlepszym pomysłem, jaki mam.

Ściskam Cię ciepło.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora