2011-07-21, 13:54
|
#1917
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Moja dzisiejsza, a zarazem pierwsza przygoda z pastą cukrową skończyła się tym, że musiałam iść do apteki po coś na oparzanie gotowałam pastę wg. przepisu tzn. 2 szklanki cukru, 1/4 szklanka wody i 1/4 szklanki soku z cytryny, na początku masa była przezroczysta, później po ok 20 min gotowania w końcu zmieniła kolor na bursztynowy. Konsystencja wydawała się w porządku. Taka lejąca się, długo nie czekając aż wystygnie, z niecierpliwością malutki kawałeczek patyczkiem przykleiłam na nogę by wypróbować tego zachwalanego od lat specyfiku , było to takie gorące, ze spanikowałam i nie dałam rady tego odkleić i proszę chciałam mieć piękne nogi na dzisiejszy dzień a teraz mam białą ranę w dodatku na około czerwoną wielkości 1,5cmx2,5cm i to na samym środku nogi. Módlcie się , żeby zeszło mi to jak najszybciej
A tak poza tym, to nie wiem czy ta konsystencja jest taka jak być powinna, bo teraz jak to wszystko mi zastygło i jest zimne spróbowałam to na nowo podgrzać to jak biorę to do ręki trochę masy to robią się takie twarde kawałki karmelu które się wogle nie przyklejają do ciała, coś chyba nie tak z tą pastą? może za długo gotowałam ale tylko 20 min i niby kulka się tworzy z tej masy ale jest twarda jak cukierek i nic nie da się ją wydepilować...
|
|
|