2005-08-10, 12:22
|
#19
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Przyśpiewki weselne
Przydałaby się jeszcze melodia do tych przyśpiewek. Choc domyslam się, że nie jest ona zbyt skomplikowana.
Odnośnie przśpiewek czy potrzebne czy nie? TO zależy jak kto lubi i jaki klimat mu pasuję? Są wesela że bez takiego rodzaju repertuaru się nie obchodzi wesele i dobrze, bo to jest dla nich część tradycji. Są takie wesela i ludzie którzy to uważają za wiochę i wstyd, aby spiewać takie melodie w stylu "od sasa do lasa". Dlatego dobrze jest jeśli jest ktoś na weselu i zna przyśpiewki i WIE co spiewa i w którym momencie. BO ja zaczynają spiewać jakieś breni zupełnie nie do tematu, albo każdy co innego, to jest groteska na weselu.
Mnie osobiście takie "wstawki" nie przeszkadzają, zwłaszcza, że młodzi ludzie nie bardzo umią i znają, to jak się trafi jakiś podpity wujek który ma głos i wie co śpiewa, może być całkiem sympatycznie i wesoło. Nawet moge mu wtórować w tych śpiewach, a co tam wesele w końcu
Kurcze ja to słyszałam taką pisenkę w TV jak Daniec spiewał:
"Teściowo, teściowo weź se to do głowy
Adam żył tysiąc lat, bo nie miał teściowy" i x 2 bis.
To sobie może Pan Młody zaśpiewać na otuchę .
"Co ja zrobiłem, że się ożeniłem?
Zamiast [dowolne imię kobiety] np. Agnieszki wziołe Justyne..., chyba pijany byłem?
lalalaaaa...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|