Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Skarga na nauczyciela.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-06-11, 21:38   #15
Wrzosowa
Przyczajenie
 
Avatar Wrzosowa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 8
Dot.: Skarga na nauczyciela.

Cytat:
Napisane przez pysia22 Pokaż wiadomość
o przepraszam za przeoczenie kurcze...powiedz mi dokladnie co twoja klasa na to? a moze zwróc się do jakiegos fajnego,zyciowego nauczyciela lub pedagoga zanim napiszesz skarge...co mama na to..?
Nic nie szkodzi. Klasa, tzn. te osoby, z którymi rozmawialam - była oburzona jego zachowaniem i tym, że z czegoś takiego był w stanie zrobić aferę z wzywaniem rodziców do szkoły. Byłam zdziwiona też zachowaniem pewnych osób, z którymi właściwie kontaktów nie utrzymuję - zaraz po zajściu podchodzili do mnie (nas) i wyrażali swoją dezaprobatę. No ale to po cichutku i nie przy nauczycielu...
Pomyślę nad tym "życiowym nauczycielem" albo pedagogiem, jeśli jakiś wpadnie mi do głowy.
Mama nie wie, bo służbowo wyjechała. Za to tata jest oburzony, ale jego zdanie ostateczne w poście pierwszym.

Cytat:
Napisane przez *aga Pokaż wiadomość
Wiesz co- powiem Ci tak. Mnie też na koniec roku szkolnego zaszła za skórę nauczycielka od matematyki- byłam w klasie maturalnej wtedy.
Miałam ogromną ochotę po klasyfikacji wyrecytować jej mało kulturalną wiązankę
Jednak z czasem emocje opadły.
Zajście które opisujesz miało pewnie miejsce w niedalekiej przeszłości, prawda? Każdy reaguje gwałtownie na początku a później emocje opadają i podchodzi się do wszystkiego z dystansem. Nie mówię żebyś poczekała. Powinnaś jednak usiąść sobie spokojnie i zrobić sobie bilans ewentualnych zysków i strat. Nauczyciel nie przeprosi Cię Za to Ty możesz na prawdę wiele stracić...
Klasa odwróci się od Ciebie kiedy przyjdzie co do czego- zadziała instynkt samozachowawczy. Nikt nie będzie ryzykował i wstawiał się za Ciebie- bo wtedy "gniew szanownego grona pedagogicznego" spłynie też na niego...
Tym bardziej, że tak jak piszesz został Ci jeszcze rok nauki w tej szkole więć chcąc nie chcą będziesz stykała się z nauczycielami.
Nie mówię żeby nie walczyć o swoje i dać sobą pomiatać. Tylko czasem trzeba zastanowić się czy nie warto przemilczeć pewnych spraw i potem mieć święty spokój...
Pozdrawiam
Owszem, w niedalekiej przeszłości. Gwałtownie zareagował on, no dzisiaj emocje mu opadły dość znacznie , co nie zmienia jednak faktu, że wymyślił własną wersję, która jest totalnym wywróceniem prawdy.
Ciągle myślę na spokojnie, liczę te zyski i straty, i chyba poczekam do piątku. Wtedy podejmę ostateczną decyzję.
No właśnie, został mi jeszcze rok w tej szkole - rok stykania się z tym człowiekiem, który zaprezentował taki poziom kultury. Naprawdę nie mam specjalnej ochoty na jakiekolwiek kontakty z nim, zwłaszcza, że to wychowawca... więc myślę poważnie o zmianie szkoły.
Również pozdrawiam.

Dzięki za odzew! Jak napisałam, poczekam do piątku, ale jeśli ktoś jeszcze chciałby coś dodać, to z góry dziękuję...
I dobranoc.
__________________
Put it away this dream you can't stop dreaming
Put it away this anger and desire
The open road is infinitely hopeful
Take all those memories and throw them in the fire
Wrzosowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując