2004-12-15, 07:38
|
#7
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 415
|
Re: O maści Emla raz jeszcze
Stosowałam Emle trzykrotnie przed depilacja laserowa a ostatnio przed depilacja woskiem bo mam potwornie wrazliwa skore i w ogole jestem nadwrazliwa na bol [depilacja woskiem -w warunkach domowych i to nie byl dobry pomysl, bo bylam tak znieczulona, ze nie czulam, ze wosk za cieply i sie poparzylam, hehe ]
Emla dziala na pewno, trzymam ja zawsze pod opatrunkiem okluzyjnym- smaruje dosc sporo, nawet tak, aby bylo ja widac na powierzchni skory, nastepnie owijam [np noge] dosc scisle folia spozywcza - taka samo-klejaca i trzymam przynajmniej 1 godzine. Pozniej zdejmuje folie i zneczulenie dziala przynajmniej 2 godz, pozniej stopniowo "schodzi".
|
|
|