Dot.: Tani podkład matujący do cery suchej.
Miałam ten sam problem i zawsze używałam matującego podkładu, bo wydawało mi się, że do cery tłustej (niby krostki=tłusta) będzie najlepszy - BŁĄD! Krostki i nadmiar sebum są reakcją obronną na przesuszenie cery. Nie używałam żadnego kremu nawilżającego, a jeśli już to matujący, bo przecież inne natłuszczają. Od tego miałam krostki i skórki - cera była przesuszona i odwodniona.
Zaczęłam używać kremu mocno nawilżającego (używałam Garniera, Nivea, Kolastyny Sorayi - wszystkie w granicach 15zł/50ml, teraz mam zwykły Nivea Soft) i problem zniknął.
Jeśli chodzi o podkład to używam Revlon Colorstay i UWAGA - nie do cery tłustej i mieszanej, tylko do cery suchej i normalnej.
Problem ze skórkami zniknął zupełnie. Wypryski pojawiają się naprawdę sporadycznie, chociaż tutaj też ważną rolę odgrywają hormony, ale ogólnie jest o niebo lepiej.
Spróbuj - cera musi być nawilżona. Wyobraź sobie swój organizm - kiedy człowiek jest odwodniony to źle się czuję, a skrajne odwodnienie prowadzi do śmierci. Tak samo jest z cerą - odwodniona i sucha nie wygląda dobrze, a nadmierne przesuszenie prowadzi do poważniejszych problemów dermatologicznych.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
|