[Czarna Orchidea]

Napisane przez ewalucja

właśnie sprzątam CAŁY pokoj lącznie z szafkami:gun : ale zapuścilam moje legowisko

tak maziajki pisakiem

a ja walczylam z komputerem wrr! najpierw cos w biosie, potem myszka nie działała a na koncu internet;P
teraz musze wybrac produkty do wspolpracy, ale nie mam pojęcia co wybrać...pierwszy raz mam wybor:P

a ! i widzialam sie dzisiaj z Mgiełką w autobusie miejskim! po czym zaraz moj palec w dwoch pierscionkach został zakleszczony pomiędzy rurką na rondzie Lka sie rozmysliła i kierowca dał po hamulcach, ja trzymałam sie za rurkę przy oknie, jak poleciałam to rurka sie rozkleiła (?) i przytuliła się do sciany autobusu. Razem z moim palcem.
Zeby bylo smieszniej nie moglam go wyciagnac, ale wkoncu sie udalo, chyba pierscionki udratowały mi palec przed złamaniem w samym stawie.