Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-10-06, 06:29   #2504
serdeczny
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Cytat:
Napisane przez druumla Pokaż wiadomość
Serdeczny
Czy dietę scd wdrozyłes od razu w wersji pelnej, czy tez przechodziłes te wszystkie kolejne etapy, z intro, rozgotowywaniem wszystkiego itp. ?

Ja przechodziłem wszystkie etapy diety scd, ale po 4 miesiącach przerwałem ją na około 4 tygodnie, bo chciałem zrobić badania na celiakię. Później do niej wróciłem, ale od razu do "pełnej" wersji. Później przesiadłem się na dietę fodmap (nie ma dużej różnicy). Obecnie tylko pilnuję kalorii i staram się omijać co gorsze produkty (polecam apkę na androida "zdrowe zakupy"). Bo prócz "oczyszczenia" organizmu i spadku wagi nie zauważyłem zbyt dużej różnicy (w przypadku zapachu w ogóle). A skoro pierze tak samo to po co przepłacać?



Dziś byłem z koleżankami z pracy na wspólnym wypadzie do baru, bo świętowaliśmy mój "awans" i przejście do innego wydziału. Smrodek był, ale lokal był w miarę dobrze wentylowany także tragedii nie było. W "starym" i "nowym" wydziale są osoby które mnie znają parę lat i wiedzą, że od około 1,5 roku coś się u mnie dzieje także są bardzo wyrozumiałe.


Cytat:
Sorry, ze was zameczam taka historia ale juz tak dlugo cierpie na ta smrodliwosc , ze mam zryty beret pod tym wzgledem.

Ja mam dokładnie to samo. Czasami wydaje mi się, że jest lepiej a później w każdym geście, zachowaniu innych doszukuję się reakcji na mój smrodek.
Zwyczajnie dolegliwość ta zbytnio nas upokarza i wpływa ma relacje z otoczeniem a jesteśmy istotami społecznymi. Nawet taki introwertyk jak ja liczy na ogólną akceptację. A, że przypadłość ta ma charakter przewlekły to zaczyna wywoływać u nas przesadne reakcje na cudze zachowanie.


Ja szczerze mam już tego wszystkiego dość. Popieprzonych diet, wciskania mi kolejnych suplementów, ciągłych badań i ganiania za lekarzami. Teraz w poniedziałek idę już tylko do lekarza chirurga. Z tego co się dowiadywałem zna się trochę też na gastrologii to może jeszcze coś wymyśli.


Cały czas zdarza się, że jakaś głupia myśl przeleci mi przez łeb. Najbliższej rodzinie mówiłem o problemie i lekarzom, ale oni twierdzą, że nic nie czują. Tylko, że w domu siedzę w przewiewnych dresach, piżamie, lub nawet tylko w gaciach i koszulce a u lekarzy często jest klima a sam jestem tam na krótko. W robocie wiedzą o problemie, bo go czują, ale z nikim otwarcie o tym nie rozmawiałem i nie mam zamiaru.
serdeczny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując