[martaakow]

O, ja teraz mam całą kolekcję i odlewek, i flakonów, bo naszło mnie na lżejsze, świeższe, czasem zielone zapachy. I tak z tych najulubieńszych:
- Salvador Dali Dalistyle - wodne kwiaty, trochę cytrusów, ale na bazie drzewa i piżma, po kilku latach w końcu upolowałam mój unikat
- Hermes Eau de Merveilles Bleue - świeże, morskie, lekko uniseksowe, fajne na lato
- Jo Malone Blackberry & Bay - zielono, zielono, zielono, cudowny zapach, w składzie jeżyna, grejpfrut, liść laurowy, cedr, wetyweria i nieokreślone nuty kwiatowe, jeżynę czuję bardzo słabo, ale mój ogólny odbiór jest taki, że czuję się w nich, jakbym w upalny dzień leżała pośród wszelakiej zieleni, kojarzy mi się z liści krzewów owocowych, ze zrywaniem różnych ziół, cudo na lato!
- Britney Spears Curious - mnóstwo kwiatów, głównie białych, fajne na ciepłe dni, nie podduszają, są delikatne, ale trwałość raczej przeciętna
- Iceberg Eau de Iceberg Pour Femme - mój najnowszy nabytek z wizażowych zakupów - tanie, piękne perfumy jaśminowo-frezjowe o cudownie owocowym rześkim otwarciu
- Michael Kors Wonderlust Sensual Essense - te się fajnie sprawdzają na ciepłe wieczory, upojny jaśmin w towarzystwie czereśni i różowego pieprzu
- Versace Bright Crystal Absolu - fajna świeżynka kwiatowo-owocowa, bardzo delikatny, nienachalny zapach
- Bvlgari Aqva Divina - również bardzo świeży, słono-imbirowy zapach, w tle delikatny kwiat, dalej drzewny, co daje leciutką nutę męską (perfumy niby dla kobiet, ale myślę, że mężczyzna śmiało mógłby ich używać w letnie dni)

To tacy moi obecni faworyci z moich zbiorów.

Ach, jeszcze perfumy mojej mamy są cudowne na lato:
- Kenzo Le Monde Est Beau - świetne, zielono-owocowo-kwiatowe, otwarcie bazylią wymiata, jest zielono, cudownie, uwielbiam je, później zapach jest bardziej kwiatowy, ale wciąż rześki, przyjemny, do gry wchodzą też wetyweria i nuty drzewne, więc nie jest kwiatkowo-mdło