2016-04-25, 09:17
|
#62
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: Co myślicie o portfelu na prezent?
Cytat:
Napisane przez Rena
Zalezy w ktorym kraju.
|
w polsce.
swego czasu było o tym głośno i dalej nie ma podstawy prawnej do wprowadzania minimalnej kwoty transakcji. karta to tylko sposób płatności, więc tak jak ci nikt nie może nakazać wydać w spożywczym co najmniej 10 zł, tak nie może nakazać płatności kartą powyżej jakiejś kwoty. jest to wykr
Cytat:
Napisane przez eyo
mój TZ nosi w tym portfelu kilka różnych karta (płatnicza, dowód, prawo jazdy) + gotówkę + dowód rejestracyjny + moje zdjęcie
może nie wygląda ale jest pojemny i dalej nie jest wypchany - właśnie zmierzyliśmy i w najgrubszym miejscu zapełniony jak wyżej opisałam nie ma nawet 1cm wysokości
o ile nie chcesz tam wpakować 500zł w banknotach po 10zł to nie ma problemu
nie wiem skąd takie negatywne nastawienie miałaś, korzystałaś ?
większość facetów, który ja znam nie znosi i unika drobniaków - TZ kupił bilonówkę i w ogóle nie używa, drobniaki wrzuca zawsze sobie w szufladkę do samochodu na parking a na dokumenty wcale nic dodatkowe nie potrzebuje - jak pisałam wyżej, wszystko mieści w ten jeden
kolejna sprawa - jak facet nosi garnitury (a mój TZ przez 90% czasu nosi) jako odzież codzienną to "normalny" portfel nijak się nie sprawdzi a taką wersję można spokojnie wsadzić w marynarkę czy spodnie i nic nie widać
ja nie mówię, że to musi wszystkim odpowiadać ale jeżeli facet autorki lubi elegancję to myślę, że to byłby dobry wybór - Twoje argumenty przeciw takiej opcji niestety w większości mijają się z rzeczywistością bo chyba tylko ewentualnego umiłowania do drobniaków się nie da przeskoczyć
|
nie, nie absolutnie nie negatywnie. po prostu nie widzę ani jednej zalety.
mojemu facetowi kupiłam kiedyś portfel, do którego dołączony był taki płaski portfelik na karty i dowód. nie użył ani razu, bo nic się w niego nie mieści poza dowodem i kartą płatniczą. on też unika drobniaków, ale niestety czasem mu je wydają i nie ma siły, gdzieś je trzeba schować (w kieszeniach garniturowych spodni - dzwonią i niech zacytuję "jak krowie na pastwisku")
wszyscy moi znajomi mężczyźni z racji wykonywanego zawodu noszą garnitury i każdy nosi portfel w aktówce. każdy nawet najmniejszy wypycha garniturowe spodnie czy marynarkę, ale garnitur jest najmniejszym kłopotem, bo jest aktówka, która pomieści takie rzeczy. po godzinach, kiedy ubierają się mniej formalnie a aktówka zostaje w domu - drobniaki w kieszeni, banknoty w drugiej, a dokumenty jeszcze gdzieś - nie znam ani 1 faceta, który wybrałby taką opcję kosztem niedużego, zgrabnego uniwersalnego portfela.
i żeby nie było że kwestionuje - napisałam na samym początku, aby zweryfikować preferencje potencjalnego obdarowanego
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)
wróciłam
|
|
|