Bycie sexy i krótkie włosy
Bycie sexy lub nie to kwestia osobowosci moje drogie. To cos sie ma lub sie nie tego nie ma i wlos y lub ich brak nie maja tu nic do tego.dlugie wlosy tylko tradycujnie sa oznaka kobiecosci- jak i meskosci.poogladajcie sobie stare obrazy, filmy o strych czasach. Gdyby tak opierac sie na dawnych tradycyjnych wzorcach to trzeba by bylo przypomniec sobie ze kiedys, jeszcze na poczatku 20 wieku rude wlosy- wlosy ufarbowane na rudo, kasztanowo zarezerwowane byly tylko prostytutek. Ktora z was a domyslam sie ze duza czasc ma rude/czerwone/kasztanowe wlosy czuje sie panienka lekkich obyczajow? Sama wiekszac zycia nosze glowe ostrzyzona krocej niz moj maz i zawsze wlasnie mialam wrazenie ze w pierwszej chwili to brak tracycyjnej kitki i pasemek stawial obok mnie najbardziej interesujacych facetow w zasiegu wzroku gdziekolwiek bylam.A Po poznaniu sie sprawy wygladowe przestaja miec takie wielkie znaczenie. Uzaleznianie swojego sexapilu od dlugosci wlosow uwazam za zalosne bo to jest cosco sie ma lub nie- w przeciwienswtie do wlosow ktore mozna skrocic, przedluzyc itd. Z osobowoscia tego sie niestey( niesty dla niektorych) zrobic nie da
|