2008-05-18, 15:18
|
#4849
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Zakupy na strawberrynet.com-kolorówka część II
Cytat:
Napisane przez Reese
Najlepiej by było docelowo, ale na moje pory nic nie zadziała chyba cała zimę leciałam na kwasach BHA+AHA, do tego jeszcze AcneDerm, który chyba najlepiej sobie radził z porami, byly zmniejszone i oczyszczone ale jak odstawiłam kwasy to znowu nie jest wesolo. Moja cera wydziela tony tłuszczu, taka mam odkąd zaczęłam dojrzewać i chyba juz taka mi zostanie więc nie dziwie sie że mam wiecznie zapchane pory, najgorzej na nosie, nie nadążam czasem z oczyszczaniem. Oszalec można.
Ale jak mozesz coś polecić to ja chetnie przyswoję taka informację
|
Docelowo u mnie idealnie dzialają tylko retinoidy (konkretnie Zorac).
Na poczatku kuracji mialam naprawdę paskudną cerę, kapryśna, ogromne pory, mega tlustą etc...
Teraz (po kilku miesiącach) - pory mniejsze o wiecej niz polowę , tluszczu ilosci sladowe, niespodzianki - jedna na dluuugi czas. Zachwyt absolutny . Wczesniej przerobilam rozmaite kwasy (niezly byl migdalowy w formie peelingu), ale takich efektów jakie mam teraz nie dalo nic . Zoracu uzywam z przerwami dluzszymi,bo chcialam uniknac efektu drastycznego obdzierania. Jedynie na początku ( z racji wrodzonej niecierpliwosci ) dopuscilam do przesuszenia, z ktorym trudno bylo dac sobie rade, ale teraz systematyczne nawilzanie powoduje, ze nie mam zadnych odstajacych skorek i spokojnie nakladam makijaz.
Retinoidy swietnie generalnie odswiezaja twarz i splycaja zmarszczki - u mojej Mamy tj. na dojrzalej cerze efekt jest rewelacyjny.
|
|
|