2013-10-06, 16:30
|
#1509
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty - część VII
Cytat:
Napisane przez Suvia
kurcze, żeby tylko trafić na to 400+400
będę w Krakowie na chwilę, wiecie gdzie uderzać z szukaniem?
|
U mnie w prawie każdym zoologu są te promocyjne, b duży wybór Sterlized, Kitteny, Fit Indoor. Ostatnimi czasy głównie je kupuję. Wora 10kg mi się nie opłaca bo tylko Shilę tym karmię a sama nie przeje, prędzej zwietrzeje więc za te 20 zł 800gr wychodzi b ok cenowo
Ostatnio FIT kupilyśmy wcześniej sterylized Apetite Control
Cytat:
Napisane przez Malla
Fuj... I jak się to robi? Jak jej nie przejdzie, skoczymy do weta na instruktaż. Na razie nie chcę w niej wywoływać traumy związanej z wizytą, choć stresu żadnego po niej nie widać
Zastanawia mnie, czy jeśli nie daje sobie wylizać pupy Danielsowi, a uszy i resztę tak, to czy dawała sobie w hodowli... Może ją to boli?
|
Malla narazie się tym nie zamartwiaj i nie kombinuj nie wymyślaj jej chorób których najpewiej nie ma. Tak Ci powiedziałam żebyś miała świadomość że coś takiego może wystąpić ale nie musi
U mnie to się objawia tym że Shila tylkiem jeździ po dywanie zaniepokoiło mnie to więc zaczęłam ten tyłek jej oglądać. Wziełam ją na kolana jak dziecko brzuchem w górę. Okolice otworów okołoodbytowych ma zawsze pokryte resztkami jakby kału, oczyszczałam jej to nie wiedząc nawet że to ujścia gruczołów i trysneła ta maź smierdząca i w ten sposób zazwyczaj jej oczyszczam, odginając ogon i zadzierając łapki tylnie, nie jest to sposób idealny ale nie sprawia jej bólu tak jak oczyszczanie u weta, bo przy tym krzyczała w niebogłosy i nie będę jej tego robić
|
|
|