Dot.: Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals
Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczona podkladem kryjącym (matującego jeszcze nie miałam okazji testować). Wcześniej próbowałam LL, lumiere, pixie i meow. Annabelle u mnie spisuje się na razie bardzo dobrze - dobre krycie, dobra trwałość (szczególnie w połączeniu z krzemionką i mikrosferami silikonowymi), niezły odcień. Chociaż light to taki light nie jest niestety - jak zauważyły poprzedniczki.
U Annabelle testuję light golden, w LL miałam warm peach i popcorn, w lumiere FF light medium golden i warm, meow poziom 3 w najbardziej kryjącej formule.
|