[Mmedeah88]

Napisane przez Śniegowa

Ugotowałam makaronu, kupiłam kawałek kiełbaski i mrożonkę leczo. Mrożonkę rozmroziłam i pozwoliłam by odciekła, wrzuciłam to wszystko do naczynia żaroodporego , zmieszałam z mieszanką przypraw (nie pamiętam jaką) i zmieszałam z 2 jajkami i chlustem mleka. Na to obowiązkowy ser

Jeśli zbiorę dupsko do sklepu i znajdę tam mrożonkę leczo, to zrobię. Dzięki

Napisane przez My_blue

nie wiem czy chcesz go oddać ? wymienić ?
zniechęciło ? eeeee no co Ty

Oddać

Napisane przez Karola20

nie rób mi tak

Rozwaliłaś

Ja nie choruję... Chyba, że na głowę
Ale przeziębienia, grypy, anginy itp. mam baaardzo rzadko

Nudziak wpadający w delikatny róż (nr. 25) i zielone jabłuszko (nr. 321)
Obydwa z Ingrid

czy to nie blog Naszej Caate

Jeziuuu... Dopiero po chwili się domyśliłam, o co cho

Kiedy ja prawdę mówię z tymi lewymi i ślepym

Zazdraszczam, bo ja co rusz chora. Ale od miesiąca już mnie nic poważniejszego nie złapało

Ładne to jabłuszko

Tak, to jej blog

Napisane przez queencarrot

Z czym ja radę dałam?
A jak miętka? Ktoś już wyhaczył?

No, z tym żółtkiem, przy M&M'sach

Po miętkę nikt się nie zgłosił