[201610111032]

Napisane przez Sicilia

Mnie nie wystarczał płyn micelarny i olejek, bo miałam wrażenie, że twarz nadal jest tłusta. Dlatego jeszcze używam czegoś do mycia twarzy (np. pianka) i na koniec jeszcze tonik. Aktualnie używam oleju kokosowego. Jego tym bardziej muszę zmyć, bo mam tłustą cerę, a on ma tendencję do zapychania, więc nie pozostawiam go długo na twarzy.

Ja też mam tłustą cerę i nie potrzebuję aż tylu produktów do zmycia makijażu. Zauważyłam, że większość dziewczyn używa najpierw płynu micelarnego, następnie olejku i na koniec żelu. Tylko, że niektóre nie zmywają micelem bardzo dokładnie twarzy więc rozumiem na koniec użycie jeszcze czegoś do mycia. Zastanawiam się tylko czy by po olejku nie używać jeszcze toniku. Boję się, że nie dokładnie moja cera jest oczyszczona. Nie wyobrażam sobie zmywać makijażu tylko samym płynem micelarnym.