Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Z brązu na blond - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-01, 18:55   #928
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: Z brązu na blond - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Karolajna1993 Pokaż wiadomość
Z jednolitym kolorem chodziło mi o to by ten blond na gorze i rudy dół miały taki sam kolor refleksy ciemniejsze bądź jaśniejsze mogą byc. Tylko żeby nie było tego rudego. To może zrobię ta kąpiel rozjasniajaca na tym rudym czymś a potem na całość nałoże jakas farbę. Tylko powiedz co kupić i jak zrobić ta kąpiel i ile odczekać od ostatniego farbowania. No i czy od razu po kąpieli nałożyć farbę czy odczekać. Przepraszam za tyle pytań ale ja sie nie znam na tym wszystkim :/

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Moje włosy po umyciu sciemnialy tam gdzie były radości. Teraz mam jakiś taki średni ciemny blond i rudy oczywiście
Nie szkodzi.
Generalnie wytłumaczę Ci zaraz dlaczego masz teraz problem . Masz na głowie mieszankę blondu i rudości- której to mieszanki nie byłoby, gdyby nie było pasemek (dlatego Ci je odradzałam). Żeby zgasić rudość mogłabyś na RUDE WŁOSY położyć farbę z popielem. Wtedy ta rudość zostałaby zgaszona. Popiel jednak położony na WŁOSY ZŁOTE może dać zielony. A wątpię, byś mogła przy tej długości nałożyć farbę tylko na rudość i blond ominąć. Wersja druga- kąpiel rozjaśniająca. Jeśli nałożysz ją na całą głowę- część która teraz jest blond wyjdzie bardzo bardzo blond jasno, część ruda po prostu jako złoty blond. Przykryjesz farbą, dajmy na to blond z poziomu 9- będziesz mieć widocznie nierówne refleksy. I ot problem z pasemkami. Mimo wszystko jednak skłaniam się ku kąpieli i farbie potem, mniej ryzykowne, chociaż refleksy będą. Kąpiel możesz robić kiedy chcesz, zależy od stanu włosów. Poczekaj może jeszcze trochę, odżyw je, popłucz farbę. Farbę potem- to samo. Tylko bez płukania.

Kąpiel:
Kupujesz rozjaśniacz (biorąc pod uwagę długość Twoich włosów, weź dwie saszetki). Polecam Vicent Ledier albo Elgon. Fryzjerskie, lepsze, nie baw się w żadne sklepowe specyfiki palące włosy. Kupujesz oxydant (też sklepy fryzjerskie), do kąpieli chyba najlepszy 9%. No i kupujesz lekki szampon z prostym składem (Barwa, Joanna, coś takiego "kioskowego" wprost). Mieszankę robisz w proporcjach (przykładowo) 60g rozjaśniacza+ 60g oxydantu+ 15g szamponu. Mieszasz i nakładasz na włosy na 30-50 minut, potem dokładnie zmywasz. Kontoluj kolor włosów podczas procesu, zacznij nakładać mieszankę od najciemniejszych części.

No i potem, czy za parę dni farba docelowa- słomkowy czy słoneczny blond, bo jak dobrze pamiętam taki chciałaś. I akcja pt. odżywianie.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując