Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Gdy TŻ stawia warunki "nie do odrzucenia" (długie ale zabawne)...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-10-09, 20:34   #13
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: Gdy TŻ stawia warunki "nie do odrzucenia" (długie ale zabawne)...

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
a ja wcale nie. Uważam też że ten list niepowinien był trafić na publiczne forum. Pomyśl jak mógłby poczuć się ten chłopak gdyby wiedział że to zrobiłaś. Miałam kiedyś kolegę w liceum, któremu zrobiono podobną rzecz i po latach bardzo go to zabolalo gdy sie dowiedział że wszyscy widzieli jego miłosny list.
Owszem jest to dość dziwny tok myślenia, jednak uważam że chłopak po prostu powiedział co myślał. Ty mogłaś to zignorować, wyśmiać w twarz, albo zaakceptować. Punkt 13 dość niedorzeczny i ten o kapeluszu dośc zabawny (facet chodził w garniaku i kapeluszu:O??..zupełnie jak Jan Maria Rokita )
Raz jeszcze jestem na nie. Nie robi się takich rzeczy i tyle. To moje zdanie.
Zgadzam się, też jestem zniesmaczona.
Ostrzeżnie? Owszem, czasem warto. Jednak nie trzeba od razu zamieszczać na forum listu, który jak sama wspomniałaś pozostawiłaś w wersji oryginalnej. Wystarczyło po prostu opisać wasz związek i jego wymagania.

Korespondencja mniej czy bardziej zabawna jest mimo wszystko objęta tajemnicą i nie po to kieruje się ją do konkretnej osoby, by mogło o tym przeczytać kilkadziesiąt czy kilkaset osób. Gdyby założenie tego człowieka było inne wysłalby ten list do gazety a nie do Ciebie.

Myślę, że znaczna część Forumowiczek(ów) ma na swoim koncie napisany lub otrzymany głupi list miłosny, ale nie zauważyłam takiej rozwiązłości w ich upublicznianiu. I słusznie.

Poglądów kolegi nie popieram ale Twoja forma "ostrzeżenia" również mi się nie podoba.
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując