Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?
Cytat:
Napisane przez KKZJ
ja używam serum z olejową witC (właśnie w nim jest ten malinowy śmierdzielek opisany powyżej);
co do samej witaminy, to preferuję olejową formę - działa, ale w przeciwieństwie do wodnorozpuszczalnej nie drażni i nie szczypie nawet po bardziej inwazyjnych metodach pielęgnacyjnych (retinoidy czy rolka) - dlatego to serum kupuję;
jednak ta malina nie bardzo mnie zachwyca - następnym razem chyba w ogóle jej do serum nie wleję; zamiast tego będzie malina mazidłowa;
może to trochę mało ekonomiczne, ale BU jako jedyny sklep ma w ofercie witC rozpuszczalną w olejach, więc póki co myślę, że i tak warto..
|
A możesz porównać działanie formy rozpuszczalnej w olejach do kwasu askorbinowego? Tez obkurcza tak skutecznie naczynka i niweluje rumień?
Ja uwielbiam serum z 10% kw. askrobinowego, ale przy obecnej pogodzie moja buzia zaczęła szczypać jak je nakładam ;(
|