Dot.: ratunek po nieprzespanej nocy
Po pierwsze bardzo dokładny demakijaż po powrocie do domu!!!!!!!! TO niby oczywiste, ale często o tym właśnie się zapimona. Po drugie dobry krem nawilżający - też po powrocie!
Rano natomiast peeling i znowu dobry krem nawilżający.
Z doświadczenia wiem, że nie warto przesadzać z makijażem - wszelkie próby zatuszowania oznak zmęczenia zwykle obracają się wówczas przeciw mnie. Nigdy nie zapominam jednak o różu !!! Nakładam go od serca na poliki i koniecznie na powieki zamiast cieni - i od razu lepiej!
Pozdr
|