Dot.: Peggy Sage - dlaczego nie używacie?
Witam!Miałam okazję poznać markę peggy sage.Lakiery jak dla mnie bardzo dobre,szybko schną i długo się utrzymują na paznokciach ( w 6 dniu! nic nie odprysnęło jedynie przetarcia na końcówkach pazn. a ja mam bardzo rozdwajające się i często lubią odprysnąć już na drugi dzień po pomalowaniu innymi lakierami:/). Używam tabletek do manicuru(łamię na 4) i pedicuru(na 2)i jestem zadowoloa.Olejek podobno dobry(tak mowiła koleżanka).
Na temat żeli nie wypowiadam się gdyż nie znam.Korzystałam z akryli i wydały mi się dobre,chociaż nie mam zbyt dużego porównania i doświadczenia w tej kwestii.
Używałam także peelinu z baobabu,jest genialnybardzo wydajny i skuteczny.Kosmetyki świetnie pachną.Posiadam także paletkę do makijażu (cienie) są jednym słowem-beznadziejne.Za to już paletka do ust świetna.Dlatego nie ma reguły.Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona to tej firmy(tym bardziej że mam zniżkę 30%)
|