[OlaM]

Napisane przez hola ola

Poczkam na vipy lub noc zakupow z bibulkami nie pali sie

Fachowo sie gabarytami zajęlam i wreszcie są efekty i radość.

Slivzny ten shisedziak i roż korresa niech sie dobrze noszą

Spiewam i ja w aucie i na swiatłach tanczę od psas w górę

Ja zapas bibułek muszę mieć, a już ostatnie opakowanie zaczęte .

Ja bardziej fachowo zaczęłam w zeszłym roku. Początkowo szło dobrze, ale po wakacyjnej przerwie zapał do ćwiczeń mi przeszedł i teraz jest jeszcze gorzej - zmarnowałam cały wysiłek .
Mocno trzymam za Ciebie kciuki

Dzięki

Też sobie podryguję za kierownicą

Napisane przez GretchenSp

Ja się też za siebie wzięłam w końcu. Na razie zgubiłam 3 kg ale liczę na więcej.

Super . Ja się biorę za siebie od nowego roku - tradycyjnie

Napisane przez Iwonalodz

Dziękuję znam truskawkę a czemu ona jest Zenkiem?

A to dłuższa historia . W obecnej lub we wcześniejszej części "Zenkowych pokus" była o tym mowa - kiedyś mnie dziewczyny uświadomiły