2015-02-24, 16:25
|
#2099
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 15 589
|
Dot.: Efekty olejowania paznokci / część 2
Cytat:
Napisane przez Pjerniczek
Ja jutro może dorwę szklany pilnik z Natury... Kupiłam jakiś czas temu pilnik Ewy Schmitt, piękne ombre wiśniowo-bakłażanowe, a tu lipa - z jednej strony był zupełnie gładki, a druga niedorobiona - zamiast piłować, szarpał płytkę. Stłukłam go więc, bo i tak nie nadawał się do niczego. Zamiast się złamać, to rozwalił się na ostre okruszki. Ewidentnie wpadka produkcyjna. Dałam za niego 7 zł w kerfurze. Mój pierwszy E.S. kupiłam w Rossmannie, za 13 zł i nadal jest rewelacyjny. Chciałam mieć dwa, a skutek taki, że straciłam trochę zaufanie. Wypróbuję więc pilnik AnnCo., bo ma nawet lepsze oceny na KWC od Ewki, a słyszałam ponadto, że jest ostrzejszy. Mam twarde paznokcie, więc byłoby super.
|
Pewnie jakis feler sie trafil ot co. A z AnnCo ja mam pilniczek juz chyba ze 3 lata. Na poczatku byl rzeczywiscie konkretny Trzeba bylo uwazac co by za duzo nie spilowac ale juz sie starl. Jestem z niego bardzo zadowolona i kilka razy juz mi spadl ale jest cały. Ma kolor rozowy.
Martinezzzz 200 ml za 7 zl? O kurcze ja dalam za 100 ml 6 zl. Gdzie tu sprawiedliwość W Rossku kupowalas?
|
|
|