[olkie]

nie prawda ze plynny jedwab nie istnieje. mozna go kupic w fryzjerskim w jednorazowych ampulkach jak i czysty sylikon.zmyc sie sylikon tez da jesli bedzie sie uzywalo szamponow ozyszczajacych do tlustych wlosow. poza tym nie uzywanie sylikonu w takim srodowisku jak teraz zyjemy bylo by sambojstwem. rozne opary pyly i zanieczyszczenia bez problemu by wnikaly do wlaosa i nie tylko go oblepialy z zewnatrz.jkies 100 lat temu moze sylikon bylby zbedny. ja jednak wole juz sobie nakladac cienki film z sylikonnu niz pozniej meczyc sie z wiecznie matowymi wlosami z opwodu zanieczyszczen srodowiska. poz tym wszystko jest dla ludzi.wiadomo ze nadmiar szkodzi.za duz sylikonu obciaza wlos i robi go tez matowym. za duzo kremu do twarzy zatyka pory i wyskakuja pryszcze,za duzo mydla wysusza skore, za duzo jedzenia sprawia ze jestesmy otyli poprostu trzena miec umiar i wyczuciei nie myslec ze im go wiecej tym lepiej.jak dla mnie sylikon w maskach jest czyms fantastycznym dla suchych zniszczoneych rozjasnianiem , lamiacych sie i o nieokreslonej struktorze wlosowratuje wlosy z najgoszych opresji nimimalizuje uszkodzenie wlosa podczas czesania i stylizowania na goraco bo nie przypalamy bezposredno lusek wlosa.MYSLE TEZ ZE WIELE WIZAZANEK SIE Z TYM ZGADZA