2011-07-23, 16:48
|
#1466
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: KOBO PROFESSIONAL COSMETICS nowość w naturze
Cytat:
Napisane przez lemka
Chodzi mi o politykę, którą od pewnego czasu zaczęła stosować marka Dove np. wybierając do reklam "normalne kobiety".
Co do Kobo, to w sumie do tej pory na nic się nie skusiłam. Zastanawiam się jedynie nad cieniami i paletką, ale za każdym razem jak jestem na zakupach wolę kupić wkłady Inglota .
|
No tak. Tylko że to są dokładnie wyselekcjonowane "normalne kobiety", nie mówiąc już o tym, że pierwszy "rzut" tych reklam (ten z kobietami o "normalnych kształtach", którym się tak strasznie zachwycano) nie był wolny od masy retuszu (Podobnie zresztą jak zdjęcia kobiet plus-size z nienagannie gładką skórą i bez żadnych fałdek, czego ludzie zdają się nie zauważać )
Ale nie robiąc OT:
Mam dwa cienie Kobo i sama nie wiem co o nich myślę. Ten metaliczny jest naprawdę piękny, chociaż dość trudny w użyciu, mat jest wg. mnie taki... ot.
W każdym razie aktualnie zdecydowanie bardziej kuszą mnie pigmenty, a nie ich cienie. Wkład kosztuje 13 (czy tam 14) złotych i szczerze mówiąc wolę sobie kupić za 40 złotych cztery cienie Inglota niż trzy Kobo, które jednak IMHO nie powalają.
|
|
|