Dot.: Katar w ciąży
Ja już w ciąży nie jestem i jak się okazało mam "zawaloną" całą lewą zatokę i mam wskazanie na zabieg, nie karmię już też więc póki co próbujemy chemicznie zawalczyć a jak to nie pomoże to czyszczenie zatok. W ciąży rzeczywiście jest tak, że śluzówka jest bardziej ukrwiona i może powodować uczucie przytkanego nosa, ale nie aż tak jak było u mnie bo ja miałam na maksa zatkane. Teraz mam jedną przytykającą się dziurkę jak jestem zdrowa a jak tylko podłapię wirusa to nos zatkany na amen. Masakra! Mi lekarka pozwoliła w ciąży w chwilach kryzysu psikać xylogel, pomaga niemal natychmiast.
|