Dot.: Zapach zielony, ziołowy, trawiasty, wytrawny...
Podbijam, bo szukam czegoś na wiosnę, ale niekoniecznie tą kojarzącą się z gorącem. Marzy mi się zapach rodem z Hobbita, dzikich łąk, suszonej trawy, wrzosowisk, lawendy, górskiego powietrza, odrobiny tytoniu, suchych liści. Coś w klimatach Irlandii, Szkocji, Nowej Zelandii.
|