Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-04-20, 19:47   #2580
TwojaKokaina
Zakorzenienie
 
Avatar TwojaKokaina
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

Cytat:
Napisane przez chemist Pokaż wiadomość
bardzo ladne masz te wlosy swoje tylko krecone sie dluzej zapuszcza chyba
bzdura. mi szybko rosną i nawet czasem lepiej niż laskom z prostymi włosami, bo mam niezniszczone. końcówki mi się nie rozdwajają od kilku lat, od 2 miechów stosuję CG i strasznie wystrzeliły na długość. rosną normalnie jak każdy włos. a to czy proste czy kręcone akurat nie wpływa na to. wszystko zależy od diety, leków i pielęgnacji.
Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny... Kochane jesteście
Tylko wiecie jak jest, Wy mówicie, że zrobiłam dobrze. A mój teść na przykład rano, zanim jeszcze lekarz przyjechał, powiedział, że "jeszcze by biegał" i był zły, że wezwaliśmy weta... Choć potem, jak lekarz nam powiedział, że to już bardzo zaawansowane stadium i to koniec to już nic nie gadał... Poza tym ten widok, jak ten pies powoli gaśnie... Ale tak, staram się myśleć, że zrobiłam dla niego coś dobrego... On i tak zbyt długo się męczył Bo nikt wcześniej nie reagował... Rok chorował dokładnie w lipcu (wykorzystując nieobecność teściów) sprowadziłam weterynarza pierwszy raz -ale wtedy myśleliśmy, że to gruczoły i dostał tylko zastrzyki i antybiotyk. Polepszyło się, zimą myśleliśmy przez chwilę, że wyzdrowiał, ale ostatnie 3 miesiące było tylko gorzej No nic, teraz biega sobie za Tęczowym Mostkiem, w Psim Niebie, czy gdziekolwiek jest ("jeśliś jest")...
W sumie pozostałym domownikom chyba wyświadczyłam przysługę. Wczoraj wróciłam i postawiłam ich przed faktem dokonanym, nie mieli czasu rozmyślać o tym tak jak ja... Choć wiedzieli, że jest chory, to nie wiedzieli ile czasu mu zostało. A ja planowałam to od jakiegoś czasu, bo wiedziałam, że tak to się musi zakończyć

Dobra, już o tym nie gadam. Zwierzomanka ze mnie, to dlatego. Dla mnie każde zwierzę jest równie ważne jak człowiek...
zawsze się ktoś taki znajdzie, że wygłasza swoje 'mądrości', mimo że nie ma racji. u nas ludzie często mówili, że pies się męczy bo ciepło itd. też wciskali swoje mądrości. nie ma się co przejmować.
a weterynarz się lepiej zna w końcu na zdrowiu zwierzaków i umie ocenić w jakim stanie był pies. na pewno teraz jest szczęśliwy i nie cierpi
TwojaKokaina jest offline Zgłoś do moderatora