2011-01-12, 21:13
|
#317
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Lubin (Dolny Śląsk)
Wiadomości: 2 136
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
Napisane przez Wronia3
Witajcie,
nie wiedziałam gdzie uderzyć z tym pytaniem Czy możecie mi pomóc w określeniu mojego utyp cery? W sensie neutralny, beżowe tony, różowe tony itp? Bo ja tak patrze patrze i nie wiem nic
Wydaje mi się że jestem blada, mam masę piegów i pieprzyki, wieczne rumieńce na polikach, sińce pod oczami (brązowe blisko oka i na powiece i sine po brązach pod okiem). Będę bardzo wdzięczna za wskazówki odnośnie tonacji w którą celować i przybliżonego stopnia "ciemności koloru"
Zdjęcie z serii "wstyd pokazać się ludziom"
1,2 Zaraz po wstaniu, w świetle dziennym.
3 moje cienie w świetle sztucznym [łazienka]
|
Szkoda, że zdjęcia szyi i dekoltu nie masz
Jak dla mnie to jesteś neutralna, w sensie przygaszony beż. Coś jak Siamese Meow.
Niech jeszcze inne wizażanki się wypowiedzą, bo mam kartę graficzną zepsutą i może mało oddawać rzeczywistość
|
|
|