[KarolinaK]

Napisane przez scarlett26

Nie myślałam o konkretnym rodzaju materiału, po prostu zawsze spotykałam się z opiniami, że pranie wyjęte z suszarki jest jak psu z gardła i trzeba się namęczyć, żeby je wyprasować... Ja i tak wszystko prasuję, więc to, że mam coś wyprasować mi nie przeszkadza w niczym.

Bzdura. Tez to słyszałam... Moje pranie wyjmuje gładkie i śliskie. A suszarke dostałam całkiem przypadkowo. Wcale nigdy nie myslalam o kupnie. Mam ja juz 6 lat bosha i sprawuje sie swietnie. Jedynie niektóre tkaniny trzeba wyprasowac. Ale wiekszosc wychodzi pięknie gładka. Lepiej niz po samej pralce i rozwieszaniu ze "strzepywaniem".
Jedynie trzeba pamietać zeby co jakis czas wyczyścić filtr środkowy. Trzeba go wyjąc i jakaś długa szczotka wszystkie szpary wyczyścić. ALe to jedynie raz na rok. Bo tam skupiają sie wszystkie meszki