To już korzystając z istniejącego wątku, dopytam
Czy zakładając, że nie mam alergii na składniki kleju (przymierzam się do Duo, lecz we wszystkich salonach Inglot akurat wyszedł
) przyklejanie rzęs może wpłynąć na pogorszenie stanu naturalnych?
Mam tu na myśli częstsze noszenie, niż np. okazje, sylwester etc.
Moje są dość delikatne i raczej rzadkie...(olejek rycynowy i cała reszta suplementów, mazideł nie zmienią "natury") myślałam, czy np. przyklejanie paska sztucznych nie byłoby dobrym zamiennikiem dla tuszowania własnych rzęs
Wiem, że pod sztuczne też należałoby wytuszować własne dla wyrównania koloru i grubości, jednak ciekawa jestem, czy takie częstsze klejenie to może być jakieś wyjście....